Spowiedź przedślubna

Dodane przez administrator
11
lipiec

Spowiedź przedślubna, to jeden z elementów na drodze ślubnych przygotowań, wokół którego wiele negatywnych skojarzeń. Narzeczeni boją się, że ksiądz w jej trakcie będzie zadawał niewygodne. Niemniej jednak, spowiedź taka jest niezbędna, aby móc przystąpić do sakramentu ślubu i bez niej, ani ślub kościelny, ani konkordatowy nie jest możliwy. Warto więc poznać najważniejsze informacje jej dotyczące, aby móc jak najlepiej do takiej spowiedzi się przygotować.

Często zastanawiacie się kiedy należy przystąpić do spowiedzi przedślubnej i ile razy. Otóż do spowiedzi przedślubnej przystępujemy dwukrotnie. Pierwszy raz następuje najczęściej po wygłoszeniu zapowiedzi lub w trakcie cyklu ich wygłaszania. Natomiast do drugiej spowiedzi przedślubnej przystępujemy na dzień lub dwa przed ślubem – po to, aby „zachować stan łaski uświęcającej”, w którym narzeczeni powinni się znajdować, gdy sakrament małżeństwa jest im udzielany. W obu przypadkach Ksiądz po zakończonej spowiedzi podpisuje oświadczenie potwierdzające fakt odbycia spowiedzi przedślubnej. Przy drugiej spowiedzi wymagane jest aby, była ona szczera i prawdziwa, by do ślubu przystąpić z czystym sumieniem, oraz uczciwie podejść do sprawy.




Każdą spowiedź, także tę przedślubną, powinien poprzedzać rachunek sumienia. Najlepiej taki, aby możliwa była po nim spowiedź generalna, czyli dotycząca całego życia, a nie jedynie okresu od ostatniej spowiedzi. Należy więc odbyć prawdziwy rachunek sumienia, dzięki któremu nasza spowiedź będzie szczera i ważna. Powinniśmy prześledzić cale swoje życie, począwszy od dzieciństwa i przemyśleć je pod kątem grzechów, które popełniliśmy względem Boga i innych ludzi. Jesteśmy zobowiązani do tego, aby przed kapłanem wyznać wszystkie grzechy, które byliśmy w stanie sobie przypomnieć.
Wbrew temu co inni mówią, czy tez jakie krążą plotki spowiednik wcale nie robi wam problemów gdy powiemy wszystko, bo właśnie na tym ta spowiedź polega. Gwarantujemy że poczujecie się dużo lepiej po takiej generalnej, prawdziwej spowiedzi, wiele rzeczy nam „ulży” i poczujemy się lepiej.

Post a Comment